Trwają prace nad zaostrzeniem zakazu handlu w niedziele. W tym tygodniu apel “Solidarności” ma wpłynąć do Ministra Pracy i Marszałka Sejmu. Wszystko wskazuje na to, że rządzącym pomysł związkowców się podoba.
Przede wszystkim Solidarność na celownik wzięła tysiące sklepów, które działają jako placówki pocztowe, a tym samym wykorzystują lukę w obowiązujących przepisach i handlują w niedzielę. Nowelizacja ustawy mogłaby takie praktyki ukrócić. Obecne przepisy pozwalały otwierać sklep w niedzielę, o ile za ladą osobiście stanie właściciel. Poza tym mogły działać wspomniane placówki pocztowe. Szybko okazało się, że właśnie ten status mają sklepy popularnej sieci Żabka. Wówczas za ladą może stanąć właściciel lub pracownik.
Wydaje się więc, że zmiana w ustawie ma uderzyć przede wszystkim w sieć Żabka, choć o status placówek pocztowych starają się również inne sklepy. Na przykład popularna szczególnie w mniejszych sieć abc to około 8600 placówek. Najczęściej właścicielami są lokalni przedsiębiorcy i w założeniach to właśnie oni mieli skorzystać na tym, że sklepy zyskają status punktów odbioru paczek, a tym samym będą mogły działać w niedzielę. Podobne plany ma Polska Grupa Supermarketów. To kilkaset placówek na terenie Polski. Sama procedura podpisania umów z operatorami pocztowymi nie jest długa i skomplikowana i dlatego na rynku pojawia się takich placówek coraz więcej, a co za tym idzie klienci chętnie też z tej opcji korzystają.
W praktyce zmiana w ustawie ma więc wykorzystywać zapisy o przeważającej działalności handlowej. Placówki pocztowe, które faktycznie czerpią większość przychodów z tej działalności, mają nie być objęte nowelizacją. Sklepy sieci Żabka będą mogły dalej być czynne w niedzielę, o ile za ladą stanie właściciel, a nie pracownik.
Warto pamiętać o tym, że w roku 2020 tylko 7 niedziel będzie handlowych.